Zadumki poetyckie poświęcone pamięci
Andrzeja Sulimy - Suryn i Andrzeja Bienia
17.11.2011 r.

Zespól TSA śpiewał: idąc jesienną aleją szukam ciebie, mój przyjacielu...pomóż mi przywołać dawne lata, ożywić śpiących ludzi...
To był niezwykły spektakl. Przy blasku świec, muzyce i poezji wspominano tych, którzy już odeszli... Andrzeja Sulimę Suryna i Andrzeja Bienia. Takie pełne nostalgii i wzruszeń muzyczno - poetyckie zadumki odbyły się w Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej. Przyświecały im słowa ks. Twardowskiego "śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".

Ewa Nowakowska, organizatorka imprezy:
- Zarówno Andrzej Sulima Suryn jak i Andrzej Bień byli związani z poezją i muzyką. Suryn pochodził z Krzyża, jest więc troszeczkę "nasz", natomiast Bień obracał się w pilskim środowisku kulturalnym i poetyckim. Między innymi z tych względów, a także z okazji zbliżających się andrzejek właśnie tym dwóm artystom postanowiliśmy poświęcić wieczór wspomnień.
Andrzejów wspominano słowem, muzyka, tańcem, tym wszystkim, co było im bliskie, gdy oni byli jeszcze wśród nas...
Nad ich życiem zadumali się m.in. Mateusz i Stanisław Michaelus, uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy Caritas, teatr Abisal, Ewelina Wyrzykowska, Ewa Staśkiewicz, Zuzanna Przeworska, Monika Schaumkessel, Karol Szołowski, Wojtek Wroczyński, Mariola Murawska Bregar oraz młodzież ze Studia tańca Art Of Minds w Pile.
- Ta wspomnieniowa składanka jest naszym światełkiem dla tych, którzy już odeszli - dodała Nowakowska.
Na zakończenie zadumek "za tych, których zabrał los" świeczkę w oknie zapalił Dżem.

foto: Ireneusz Nowakowski